Bezpieczeństwo kont w mediach społecznościowych, frustracja i… rozwiązanie.
Miałem okazję w ostatnich dniach pomóc w odzyskaniu dostępu do firmowych kont Facebook i Instagram. Zaczęło się niewinnie – od otrzymanego powiadomienia i kliknięcia w adres www załączony do wiadomości. W innym przypadku był to bałagan w hasłach i kontach oraz przejęcie profilu. Konta, które zgromadziły wokół siebie tysiące osób przepadły, są poza kontrolą…
Udało się, jednak finał sprawy jest dość nietypowy, bowiem właściciele kont zdecydowali, że od strony administracyjnej i technicznej to przerasta ich możliwości, również czasowe. Tym samym strukturę firmową Facebook Business usuwają, razem z kontem reklamowym.
I tutaj jest sedno sprawy.
Zawiłości związane z zabezpieczeniem konta (tym bardziej firmowego) coraz częściej frustrują i zniechęcają. A gdy podobne rozwiązania są w codziennym życiu – np. aplikacje bankowe, nowe dowody tożsamości, czy też konta na komputerach osobistych to wiele osób ma serdecznie dość. Dlatego tam, gdzie to tylko możliwe, „odcinane” są kolejne komplikacje. Problem pojawia się w momencie, gdy to media społecznościowe są kluczowe dla działalności – trzeba prowadzić kampanię reklamową, a księgowość musi rozliczyć budżet.
Czy właściciel firmy musi poznać system i zająć się jego prawidłową konfiguracją, by następnie administrować wszystkim? Oczywiście, że nie. Znaczna część mojej pracy w mediach społecznościowych to kwestie administracyjne i konfiguracyjne wraz ze szkoleniami. Porządkuję strukturę, integruję konta, zabezpieczam i szkolę np. pracownika, który ma publikować treści. Czasami to zadanie jednorazowe, ale bywa też, że przeradza się w stałą współpracę.